2023-08-29 Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 2:5
|
mecze towarzyskie - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, wtorek, 29 sierpnia 2023, 17:00
(1:2; 0:2; 1:1) |
|
Skład: Krasanovský (Hebda) Jaracz Žůrek Látal Raška Vildumetz Younan Krenželok Lundgren Berling (testowany) Sawicki Motloch Bystroň (testowany) Kasperlík Bezwiński Brynkus Kunst Tynka Sterbenz Wróbel Kapica |
|
Skład: R. Kowalówka (Lundin) Ackered Diukow Sadłocha Dziubiński S. Kowalówka Valtola Jākobsons Ahopelto Heikkinen Karjalainen Bezuška Dudkiewicz Denyskin Krzemień Prusak Sołtys |
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Wynik nie jest niespodzianką, bo Unia będzie grać o medale, a Comarch Cracovia to w tej chwili jedna ze słabszych drużyn ligi. Zaczęło się dobrze dla „Pasów”, po golu Kasperlika, ale potem dominowali oświęcimianie. Krakowianie wystąpili w nowych domowych strojach, ale stroje nie grają…
„Pasy” po osłabieniach, jakie doznały przed sezonem – odeszło 19 zawodników – są cieniem drużyny z ubiegłego sezonu. Unia w ciągu nieco ponad minuty zdobyła gole nr 3 i 4 i było po meczu. w "Pasch" testowany był Szwed Gustaw Berling. W 33 meczach sezonu zasadniczego zdobył 15 goli i zanotowął 18 asyst. Ostatnio występował w Rodgrove Mighty Bulls w Danii Kolejny sparing krakowianie rozegrają w czwartek, rywalem będzie Energa Toruń, z którą zmierzą się w pierwszej kolejce sezonu w Krakowie.Źródło: gazetakrakowska.pl 29 sierpnia 2023 [1]
Hokej.net
W spotkanie lepiej weszli gospodarze, prowadząc po niespełna dwóch minutach. Martin Kasperlik wówczas przejął krążek na środku lodowiska i po przejechaniu kilku metrów precyzyjnie umieścił go w siatce. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo, bo parędziesiąt sekund później drużynową akcję Unii z bliskiej odległości wykończył Henry Karjalainen. Następne fragmenty były wyrównane, a ataki szły na jedną i drugą bramkę.
Od czasu do czasu miejscowi sami prowokowali sobie problemy, a ich golkiper, Filip Krasanovský, swoim interwencjami zamiast niwelować zagrożenie, to jeszcze je zwiększał. Trzeba jednak mu oddać, że zaliczył teżkilka obron, którymi wzbudził na trybunach podziw. Bez szans był jednak w 9. minucie, kiedy to przegrał pojedynek sam na samz Ville Heikinenem, który zwieńczył błyskawicznie rozegraną akcję oświęcimian. Pod koniec tercji lekką przewagę zyskała Unia, co jednak nie przełożyło się na kolejne bramki.
Druga odsłona długo przebiegała pod znakiem nieskuteczności. Jeden i drugi zespół nią nie grzeszył, ponadto Unia nie potrafiła wykorzystać liczebnych przewag. Wynik niezmienny pozostawał do 33. minuty. Wówczas to goście przełamali strzelecką niemoc. Po odbitym przez golkipera uderzeniu najprzytomniej pod bramką zachował się Karjalainen, który dopadł do gumy i skompletował dublet.
Chwilę później było już 4:1, po bombie z niebieskiej posłanej przez Carla Ackereda. W kolejnych minutach inicjatywę przejęła Unia, z łatwością przemykając pod bramkę rywali. "Pasy"przechodziły trudne chwile, nie potrafiąc skonstruować klarownej akcji. Pomimo przewagi gościom nie udało się jednak ugodzić przeciwnika, a na dalsze emocje poczekać musieliśmy do trzeciej tercji.
Trzecia część nie przyniosła przełomu w grze podopiecznych Rudolfa Roháčka. Krakowianie szczęścia szukali w pojedynczych wypadach, ale nic wielkiego z nich nie wynikało. Unia zaś spokojnie kontrolowała korzystny rezultat, a w pięćdziesiątej minucie jeszcze go podwyższyła. Ville Heikinen przebił się przez defensywę i po raz drugi w meczu trafił do siatki.
Przed końcem gospodarze strzelonym golem zdołali zmniejszyć rozmiary porażki, ale trafienie Daniela Krenželoka okazało się jedynie honorowym. Hokeiści "Pasów"po raz kolejny w letnim okresie przygotowań zmuszeni byli uznać wyższość rywali. Comarch Cracovia – Unia 2:5.Źródło: Hokej.net 29 sierpnia 2023 [2]