2023-02-26 Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 2:6
|
3 kolejka, 1 runda, etap II, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Sosnowiec, Stadion Zimowy, niedziela, 26 lutego 2023, 17:00
(1:2; 1:2; 0:2) |
|
Skład: Spěšný Motloch Kotlorz Friberg Blomqvist Witecki Krawczyk Khoperia Piotrowicz Rzeszutko Kogut Michałowski Andrejkiw Bernacki Kozłowski Sikora Naróg Rzekanowski Nahunko Bucenko Pawlenko |
|
Skład: Zabolotny Ježek Kinnunen Kasperlík Rác Sawicki Šaur Gula Wronka Polák D. Kapica Luoto Graborenko Němec Račuk Łyszczarczyk Krejčí Dziurdzia Brynkus Michalski Tomi |
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
W tym drugim meczu na początku każdej tercji zdobywały gola. Tak też było w niedzielę w Sosnowcu. Zanim na dobre zaczął się mecz podopieczni trenera Rudolfa Rohaczka wygrywali już 2:0. Najpierw trafił Łyszczarczyk strzałem pod poprzeczkę, a następnie kapitan „Pasów” - Gula strzałem z nadgarstka podwyższył wynik. Rohaczek chciał sprawdzić Zabolotnego i dał mu szansę występu.
Golkiper musiał nieoczekiwanie skapitulować w 12 min – po kontrataku pokonał go Blomqvist. Ale to było tylko chwilowe zachwianie faworytów. W II tercji padł kuriozalny gol – Luoto uderzył, a krążek podbili dwaj zawodnicy Zagłębia. Ponieważ w hokeju nie ma goli samobójczych, trafienie zapisano na konto Fina. Niebawem padł już „normalny” gol, zdobył go Racuk w sytuacji sam na sam. Miejscowi odpowiedzieli golem podczas gry w przewadze.
W ostatniej tercji miejscowi grali ofiarnie. W 48 min sam na sam z Zabolotnym był Rzeszutko, ale przegrał ten pojedynek. Krakowianie grali potem w osłabieniu, ale poradzili sobie. Gol Michalskiego ostudził zapędy miejscowych. A potwierdzeniem dominacji przyjezdnych była kolejna bramka, autorstwa Łyszczarczyka, do pustej bramki.Źródło: gazetakrakowska.pl 26 lutego 2023 [1]
Hokej.net
Tylko jedno zwycięstwo dzieli Comarch Cracovię od awansu do półfinału play-off. W niedzielnym pojedynku „Pasy” ponownie pewnie wygrały z Zagłębiem.
Drużyna Cracovii od początku spotkania narzuciła swój rytm gry, czego efektem były dwa szybkie trafienia. Jako pierwszy drogę do bramki znalazł Alan Łyszczarczyk, który szybkim strzałem zaskoczył bramkarza Zagłębia, a chwilę później w okienko przymierzył Jiří Gula. Sosnowiczanie po ospałym początku odpowiedzieli trafieniem w 12 minucie, gdy po dwójkowej akcji Davida Zabolotnego pokonał Christian Blomqvist. Radość z bramki najwidoczniej rozluźniła szeregi zespołu Piotra Sarnika, gdyż niemal tuż po wznowieniu w sytuacji sam na sam z Patrikiem Spěšným znalazł się Damian Kapica, który przegrał pojedynek z bramkarzem Zagłębia.
Dużo więcej szczęścia na początku drugiej tercji miał Mico Luoto, po którego uderzeniu krążek odbił się za bramką i po rykoszecie od zawodników Zagłębia wpadł do siatki miejscowych. W 29 minucie „Pasy” podwyższyły swoje prowadzenie, a nagranie Łyszczarczyka na bramkę zamienił Marek Račuk. Chwilę później zakotłowało się pod bramką Cracovii gdzie nie przymrożony krążek próbował wyłuskać Blomqvist. Po krótkich przepychankach arbiter na ławkę kar odesłał za nadmierną ostrość Tima Friberga i Aleša Ježka. W ostatniej minucie drugiej tercji sosnowiczanie zdobyli swojego drugiego gola, a strzał Lukáša Motlocha pod poprzeczkę przekierował Michał Bernacki.
Ostatnia tercja nie przyniosła większej zmiany w stylu Zagłębia, które straciło w niej dwa kolejne gole. W 56 minucie piękną akcją popisał się Mateusz Michalski, który wymanewrował defensywę oraz bramkarza miejscowych i strzałem po lodzie podwyższył prowadzenie „Pasów”. Wynik spotkania na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry ustanowił Łyszczarczyk strzałem do pustej bramki.
W rywalizacji do czterech zwycięstw Comarch Cracovia prowadzi już 3:0. Kolejny mecz już jutro w Sosnowcu o godzinie 19:00.Źródło: Hokej.net 26 lutego 2023 [2]