2022-11-06 Comarch Cracovia - KH Energa Toruń 4:3
|
10 kolejka, 2 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 6 listopada 2022, 18:30
(3:1; 0:0; 1:2) |
|
Skład: Zabolotny (21' Stojanovič) Šaur Gula Kasperlík Rác Sawicki Kinnunen Krejčí Wronka Polák D. Kapica Husák Bdžoch Němec Račuk Michalski Dziurdzia Tynka Brynkus Ježek Arrak |
|
Skład: Muštukovs Augstkalns Robertson Elomaa K. Kalinowski Olszewski Ahonen Gimiński Jeskanen Szyrkow M. Kalinowski Schafer Szécsi Korenczuk Koskinen Viitanen Bajwenko Kurnicki Zając Syty Wenker |
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
„Pasy” rzuciły się na rywala i miały szansę na objęcie prowadzenia, ale strzał Bdzocha obronił Mustukovs. Krakowianie rozgrywała kombinacyjne akcje, ale nie trafiali. To się od razu zemściło – goście wyprowadzili kontrę i Zając zmieścił krążek w bramce Cracovii. Po chwili gospodarze grali w podwójnej przewadze. I wykorzystali ten czas po 47 sekundach – krążek po strzale Polaka wturlał się do bramki. Gospodarze zaczęli grać lepiej próbowali Jezek, Rac i Michalski, ale strzały odbijał golkiper torunian. Wysiłki gospodarzy przyniosły efekt w 18 min – ładnym, mierzonym strzałem popisał się Brynkus. Pod koniec tercji miejscowi grali 5 na 4 i wtedy Krejci puścił krążek między parkanami bramkarza.
Od drugiej tercji w bramce Cracovii pojawił się Stojanović, zastępując kontuzjowanego (uraz kolana) Zabolotnego. I musiał dość szybko się rozgrzać, bo goście zaatakowali. Nie wykorzystali jednak gry w przewadze. Wcześniej Arrak zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem. Gospodarze popełniali sporo błędów, które pozostawały jednak bez konsekwencji.
Za to krakowianom trafiła się okazja, znów mogli zagrać 5 na 3. Ale po minucie to gospodarze „złapali” karę i z przewagi nic nie wyszło. Za to potem „Pasy” mogły stracić gola, ale dobrze spisywał się Stojanović. Potrzebna była czwarta bramka, by gospodarze mogli „zamknąć” mecz.
W ostatniej odsłonie trwały ciągłe próby gospodarzy, by tak się właśnie stało. Ale sytuacji nie było zbyt wiele. Za to mogło być 3:2 – M. Kalinowski postraszył Stojanovicia. Golkiper „Pasów” wybronił w kilku sytuacjach, a następnie decydujący cios zadał kończąc efektownie rajd – ograł bramkarza i strzałem po lodzie umieścił krążek w siatce. Goście jeszcze walczyli i szybko odpowiedzieli bramką na 4:2. W końcówce wycofali bramkarza, a ponieważ gospodarze dostali karę, torunianie grali 6 na 4. A po chwili nawet 6 na 3. Ostatnia bramka dla gości padła na sekunęe przed końcem gdy grali 5 na 3.Źródło: gazetakrakowska.pl 06 listopada 2022 [1]
Hokej.net
Dość żywo rozpoczęło nam się zaległe spotkanie w Krakowie. Niespodziewanie już w 6. minucie na prowadzenie wyszli hokeiści KH Energii Toruń. Michał Zając okazał się szybszy od krakowskich obrońców i strzałem z bekhendu pokonał Davida Zabolotnego. Na odpowiedź Comarch Cracovii nie musieliśmy długo czekać, bo już po minucieVojtěch Polák wykończył składną akcję zespołu, który grał w podwójnej przewadze. W 17. minucie Sebastian Brynkus wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Uderzył po dalszym słupku, a zasłonięty Ervins Mustukovs nawet nie zareagował. To nie był jednak koniec emocji, ponieważ w 19. minucieDaniel Krejčí po 6 sekundach przewagi liczebnej podwyższył prowadzenie "Pasów".
Druga tercja rozpoczęła się od zmiany w krakowskiej bramce. Zabolotnego zastąpił Rok Stojanović. Prawdopodobnie bramkarz Cracovii, który bronił w pierwszej tercji nabawił się urazu i konieczna była zmiana. Druga odsłona nie przyniosła nam bramek, a sporo walki. Najlepszą okazję mieli hokeiści gospodarzy, ale tym razem nie udało im się zamienić podwójnej przewagi na gola.
Do 54. minuty musieliśmy czekać na kolejne trafienie.Martin Kasperlík wykończył znakomitą kontrę, kładąc na lodzie Mustukovsa i umieszczając krążek w pustej bramce.Patrik Szécsi minutę później odpowiedział znakomitym uderzeniem z bekhendu. W końcówce mieliśmy dużo wykluczeń hokeistów Cracovii i ten fakt wykorzystał Illa Korenczuk, który potężnym strzałem umieścił gumę w siatce na sekundę przed końcem meczu.Źródło: Hokej.net 06 listopada 2022 [2]