2022-09-25 Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 7:4
|
7 kolejka, 1 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, niedziela, 25 września 2022, 18:30
(1:2; 2:1; 4:1) |
|
Skład: Stojanovič Ježek Kinnunen Kasperlík Rác Sawicki Husák Němec Wronka Michalski D. Kapica Šaur Gula Brynkus Račuk Csamangó Tynka Kapa Sointu Arrak Dziurdzia |
|
Skład: Bálizs Kostek Jansons Urbanowicz Mikyska Švec Horzelski Kamienieu Kaleinikovas Freidenfelds Sinegubovs Górny Bryk R. Nalewajka Paś Pelaczyk Korkiakoski Jarosz Ł. Nalewajka |
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Na początku meczu „Pasy” zawiodły, bo już w 12 sekundzie Jezek został odesłany na ławkę kar. Gospodarze przetrwali wprawdzie osłabienie, ale po chwili stracili gola. Po minucie był jednak remis, bo byli zawodnicy JKH, którzy latem trafili do Cracovii przeprowadzili składną akcję. Tak jak szybko Cracovia doprowadziła do remisu, tak szybko znów przegrywała. Sinegubovs zaskoczył Stojanovicia. Gospodarze rzucili się do ataków, próbował Brynkus, znów Kasperlik, Nemec i Michalski, ale golkiper gości – Balizs był górą.
Goście nie przebierali w środkach i kontuzji doznał Wronka, polała się krew, ale zawodnik opuścił taflę o własnych siłach. Wronka wrócił do gry w masce, a kolejna tercja kapitalnie zaczęła się dla miejscowych – Kasperlik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzelił tak, że golkiper tak niefortunnie odbił krążek, że ten wpadł do siatki. Goście bardzo szybko odpowiedzieli. „Pasy” nie załamały się, ale Racuk nie trafił do pustej bramki. Potem Bryk dostał karę meczu za atak kijem trzymanym oburącz a pierwszą przewagę wykorzystała Cracovia – Sawicki uciekło obrońcom i doprowadził do remisu.
Kapitalnie gospodarze zaczęli ostatnia tercję – od trafienia Kasperlika. A gdy trafił Raćuk, wydawało się, że gospodarze opanowali sytuację. Nic z tych rzeczy, bo jastrzębianie się podnieśli, jednak pół minuty później „Pasy” przywróciły dwubramkowy zysk. Wygraną przypieczętował Kapica strzałem do pustej bramki, bo goście wycofali bramkarza.Źródło: gazetakrakowska.pl 25 września 2022 [1]
Hokej.net
Od początku spotkania pomiędzy Comarch Cracovią a JKH Jastrzębiem nie mogliśmy narzekać na wolne tempo gry. Już w 12 sekundzie na ławkę kar odesłany zostałAleš Ježek. Krakowianie przetrwali osłabienie, ale gdy łyżwę na tafli postawiłJežek, to z bramki cieszył sięJosef Mikyska, który otworzył wynik meczu. Na odpowiedź nie musieliśmy długo czekać, bo po akcji ex jastrzębian gospodarze doprowadzili do wyrównania.Roman Rác zagrał do Martina Kasperlika, a ten zamienił podanie na trafienie. Napór "Pasów" wzrastał, ale kolejne słowo należało do przyjezdnych.Josef Mikyska wypatrzyłAntonsa Sinegubovsa, a ten uderzeniem z pierwszego krążka ponownie dał prowadzenie swojej ekipie, dzięki czemu brązowi medaliści poprzedniego sezonu zjeżdżali na pierwszą przerwę prowadząc. Warto również dodać, że jeszcze w pierwszej tercji, z powodu urazu lodowisko opuścił Patryk Wronka.
W drugiej tercji zobaczyliśmy od początku Wronkę a naemocjeponownie nie mogliśmy narzekać. Kasperlik wyjechał sam na sam z BenceBálizsem. Początkowo wydawało się, że górą z tego pojedynku wyszedł bramkarz JKH, ale krążek przetoczył się po jego plecach i wpadł do bramki. Chwilę później Dominik Jarosz po raz trzeci w tym starciu wyprowadził jastrzębian na prowadzenie.W 27. minucie emocjomdał się ponieść Mateusz Bryk, który został ukarany karą meczu, a jego koledzy musieli radzić sobie przez pięć minut w osłabieniu. W 29. minucie Radosław Sawicki popisał się indywidualną akcją, którą zakończył zdobytym golem.
Trzecia tercja nie mogła lepiej rozpocząć się dla Cracovii i Kasperlika. Napastnik gospodarzy wykorzystał niefrasobliwość w rozegraniu jastrzębian i po 11 sekundach trafił do bramki czymwyprowadził swój zespół napierwsze w tym meczu prowadzenie. W 46. minucie znowu seria błędów doprowadziła graczy JKH do utraty kolejnej bramki. Tym razem formalności strzałem do pustej dopełnił MarekRačuk. Za chwilę odpowiedzieli goście, a dublet w tym starciu zaliczył Mikyska. Radość JKH nie trwała długo, bo po kilku sekundachŠtěpán Csamangó zdobył szóste trafienie dla Cracovii z kolei siódme i ostatnie należało do Damiana Kapicy, który po powrocie po kontuzji wpisał się na listę strzelców.Źródło: Hokej.net 25 września 2022 [2]