2017-09-15 TMH Polonia Bytom – Comarch Cracovia 1:3
|
 Bytom, piątek, 15 września 2017, 18:00
(0:1; 0:1; 1:1) |
| ||||||||||
| Skład: Raszka Cunik Działo Bordowski Frączek Stoklasa Owczarek Turoň Salamon Kozłowski Danieluk Pastryk Kamienieu Maliník Krzemień Kalinowski Dybaś Jaworski Filip |
|
Skład: Radziszewski Zíb Dąbkowski Sýkora Da Costa Kalus Novajovský Kruczek Urbanowicz Bryniczka Kapica Rompkowski Wajda Šinágl Dziubiński Domogała Noworyta Dutka Zygmunt Słaboń Drzewiecki | ||||||||||||||||||
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Krakowianie już na początku meczu nie skorzystali z wielkiej szansy, kiedy przez 115 sekund grali w podwójnej przewadze. W 12 min wykorzystali kolejne osłabienie rywala i po strzale Tomasa Sykory prowadzili. W drugiej tercji podwyższył na 2:0 mocnym strzałem Maciej Kruczek. W 48 min Polonia zdobyła kontaktowego gola, ale potem na lodzie dominowali goście, a ich wygraną przypieczętował Damian Kapica po efektownej akcji drugiego ataku.
W „Pasach” zadebiutował niespełna 18-letni młodzieżowy reprezentant Polski Paweł Zygmunt, który w minionym sezonie grał w SMS PZHL, a jest wychowankiem KTH Krynica. To syn czterokrotnego olimpijczyka w łyżwiarstwie szybkim.Źródło: Gazeta Krakowska 15 września 2017 [1]
Hokej.net
Spotkanie niefortunnie rozpoczęło się dla zawodników Polonii, którzy już w 1. minucie w odstępie pięciu sekund złapali dwie kary. Podopieczni Rudolfa Roháčka nie byli jednak w stanie, grając przez 115 sekund w 5 na 3, zaskoczyć ofiarnie broniących się gospodarzy. W 10. minucie bytomski golkiper Ondřej Raszka wygrał co prawda pojedynek sam na sam z Maciejem Urbanowiczem, jednak chwilę później, gdy niebiesko-czerwoni ponownie musieli bronić się w osłabieniu, był już bezradny. Wynik otworzył w 12. minucie Petr Kalus obsłużony podaniem wzdłuż bramki przez Tomáša Sýkorę. Poloniści mimo kilku prób nie zdołali doprowadzić do wyrównania.
W drugiej odsłonie "Pasy" od początku ruszyły do ataku i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 24. minucie bytomianom przytrafił się błąd w tercji środkowej. Krążek przejął Damian Kapica, wypatrzył niekrytego Macieja Kruczka, a ten uderzeniem z bliska podwyższył na 2-0. Polonia najlepszą okazję na gola stworzyła w 35. minucie, kiedy to w sytuacji 2 na 1 strzał Sebastiana Owczarka wybronił Rafał Radziszewski.
Nadzieje na korzystny rezultat dla gospodarzy odżyły w 48. minucie, po tym jak Łukasz Krzemień zdobył kontaktową bramkę, popisując się pięknym strzałem z bulika w samo okienko po długim rogu. Niebiesko-czerwoni walczyli o drugiego gola, jednak to do krakowian należało ostatnie słowo w tej potyczce. W 57. minucie zasłużone zwycięstwo Cracovii przypieczętował Damian Kapica po zagraniu wzdłuż bramki Macieja Urbanowicza. Warto podkreślić bardzo dobry występ bramkarza Polonii Ondřeja Raszki, który wielokrotnie ratował swój zespół z opresji, broniąc 39 z 42 uderzeń rywali.
W drużynie mistrzów Polski zadebiutował niespełna 18-letni Paweł Zygmunt, który wystąpił w czwartej formacji u boku Damiana Słabonia oraz Filipa Drzewieckiego.Źródło: Hokej.net 15 września 2017 [2]