2016-01-22 TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 1:3
|
 Nowy Targ, piątek, 22 stycznia 2016, 18:00
(1:0; 0:2; 0:1) |
| ||||||||||
| Skład: Raszka Haverinen Jaśkiewicz Różański Zapała Jokila Tomasik Sulka Wronka McGregor Gruszka Łabuz Mrugała M. Michalski D. Kapica Tapio Wojdyła Stypuła Wielkiewicz Zarotyński |
|
Skład: Radziszewski Rompkowski Dutka Svitana Dziubiński Guzik Maciejewski Noworyta Urbanowicz Słaboń Kapica Wajda Kruczek Domogała Kucewicz Bożko Dąbkowski Paczkowski Kisielewski Wróbel Drzewiecki | ||||||||||||||||||
Zapowiedź meczu
Cracovia-hokej.pl
Skrajnie różne emocje towarzyszyły kibicom Comarch Cracovii po ostatnich dwóch spotkaniach z nowotarskimi „Szarotkami". Pod koniec roku, po zwycięstwie 5:0, ze stolicy Podhala wracaliśmy z Pucharem Polski. Nieco ponad tydzień później w Krakowie, nowotarżanie zrewanżowali się za tamtą porażkę, wygrywając 4:1. Zarówno to spotkanie, jak i poprzednie starcia z podopiecznymi trenera Marka Ziętary, udowadniały, że Podhale nie jest rywalem który nam „leży". W sumie w ligowych spotkaniach z tym rywalem straciliśmy 5 punktów. -W piątek będziemy chcieli się zrewanżować za poprzednie spotkanie - zapowiedział w wywiadzie dla naszego serwisu Adam Domogała.
Dzisiejszy rywal Cracovii w ostatnich spotkaniach notuje nierówną formę. Po pokonaniu „Pasów", „Szarotki" przegrały minimalnie z GKS-em Tychy (2:3), wysoko pokonały JKH (5:0), a w ostatnią niedzielę sensacyjnie przegrały w Oświęcimiu z Unią (1:3) i w tabeli PHL po 38 kolejkach mają na koncie 76 punktów, ze stratą 6 „oczek" do Tychów. Z kolei ostatnie mecze Cracovii pozwalają na optymizm - trzy wygrane z rzędu sprawiają, że o kryzysie nie ma mowy - jak zresztą potwierdzał Domogała.
Nie jest pewny skład w jakim „Pasy" wystąpią w Nowym Targu. Od kilku dni trenuje już bowiem Grzegorz Pasiut, ale jego występ wciąż stoi pod znakiem zapytania. Spodziewać możemy się natomiast obecności w składzie Filipa Drzewieckiego, który z zespołem był już w niedzielę w Sanoku.
Początek spotkania Tatryski Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia w Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu o godzinie 18:00!Źródło: Cracovia-hokej.pl 22 stycznia 2016 [1]
Opis meczu
Hokej.net
Po pierwszej, generalnie wyrównanej, tercji Podhale prowadziło po indywidualnej akcji zakończonej precyzyjnym strzałem Fina Jarmo Jokili z 4. minuty. „Szarotki” grały wówczas w liczebnej przewadze. Dla Cracovii zdecydowanie najlepszej sytuacji w tej części gry nie wykorzystał Artiom Bożko, który będąc sam przed pustą bramką, nie trafił w krążek.
W drugiej tercji inicjatywa należała już do gości i efekty tego szybko znalazły odzwierciedlenie w wyniku. Najpierw w 24. min stan meczu wyrównał po świetnej, składnej akcji swojej formacji Adam Domagała, a w 27. min na prowadzenie „Pasy” wyprowadził Maciej Urbanowicz, który objechał bramkę Podhala i praktycznie już leżąc, oddał skuteczny strzał.
Trzecia tercja to próba odważniejszej gry ze strony Podhala, ale nowotarżanie w swoich poczynaniach ofensywnych byli tego dnia bardzo chaotyczni, co przekładało się na masę niecelnych podań i prostych strat. A goście czyhali na swoją okazję i w 50 min za sprawą kontrataku sfinalizowanego przez Kacpra Guzik, zdobyli gola numer trzy, który ostatecznie rozstrzygnął losy tego spotkania.
–Mimo wygranej uważam, że zagraliśmy jedno ze słabszych spotkań, zwłaszcza jeżeli chodzi o grę do przodu. Z tyłu było jeszcze całkiem nieźle. Podhale nie miało wielu okazji. O wyniku w dużym stopniu zaważył też fakt, że mamy w drużynie więcej indywidualności – przyznał gracz Cracovii, Maciej Urbanowicz.
– Stać nas było w tym meczu na jedynie 20 minut dobrej gry. Od drugiej tercji było już dużo gorzej. Martwi przede wszystkim to, że stwarzamy sobie bardzo mało sytuacji bramkowych. Jako drużyna gramy źle. Wprawdzie te mecze już można powiedzieć nie mają stawki, ale to nas nie tłumaczy. Play-off zbliżą się wielkimi krokami i musimy się jak najszybciej pozbierać – ocenił kapitan „Szarotek” Jarosław Różański.
– Cieszę się ze zwycięstwa. To są ciężkie wywalczone 3 punkty. Nie było to jakieś porywające widowisko. Przede wszystkim było dużo twardej gry z obu stron –podsumował trener Cracovii, Rudolf Roháček.
– Gratuluje Cracovii. Uważam, że pierwsza tercja była bardzo poprawna w naszym wykonaniu. W drugiej zabrakło koncentracji i po błędach straciliśmy dwa gole. W trzeciej próbowaliśmy rotować składem, ale efektów to większych nie przyniosło – ocenił drugi trener Podhala, Marek Rączka.
W trakcie trwania spotkania kontuzji nabawili się Jusi Tapio i Damian Słaboń. Gracz Podhala został trafiony krążkiem w okolice kolana. Także z kolanem problem ma zawodnik „Pasów”.Źródło: Hokej.net 22 stycznia 2016 [2]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Cieszę się z 3 punktów, ale muszę powiedzieć, ze był to bardzo ciężki, nieładny mecz. Graliśmy na całym lodzie, twardo, ale bez eleganckich zagrań. W drugiej i trzeciej tercji strzelaliśmy bramki i udało się w miarę ustabilizować grę walcząc pod koniec w osłabieniu. To nie rewanż za ostatnie spotkanie, tylko kolejny ligowy mecz.
Marek Rączka, II trener Podhala
Gratuluje Cracovii zwycięstwa i 3 punktów. Zagraliśmy w pierwszej tercji poprawnie, czego efektem była bramka, W drugiej zapanowała dekoncentracja i dwie bramki stracone. W trzeciej zabrakło impulsu. Gramy dalej i juz myślimy o Sanoku.
Źródło: Cracovia-hokej.pl [3]