2015-10-09 Naprzód Janów – Comarch Cracovia 1:7
|
12 kolejka, 2 runda, etap I, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Katowice, piątek, 9 października 2015, 19:00
(1:1; 0:3; 0:3) |
|
Skład: M. Elżbieciak Kurz Ł. Elżbieciak Rajski Parzyszek Indra Vrána Kosakowski Bibrzycki Pohl Sękowski Sarna Krokosz Stachura Jakubik Gryc Rasikoń Lacheta Radwan Piper Podsiedlik |
|
Skład: Kowalówka (41' Łuba) Rompkowski Spady Svitana Dziubiński Šinágl Dąbkowski Wajda Urbanowicz Pasiut Guzik Noworyta Kruczek Drzewiecki Słaboń Kapica Dutka Maciejewski Paczkowski Wróbel Domogała |
Opis meczu
Hokej.net
Pierwsza odsłona spotkania zakończyła się remisem 1:1. Wynik spotkania w 12. minucie otworzył Krystian Dziubiński, któremu krążek zza bramki świetnie nagrał Patrik Svitana. Niespełna dwie minuty później bardzo podobną akcję rozegrali gospodarze. Podanie od Mariusza Jakubika wykorzystał Michał Gryc.
W drugiej odsłonie hokeiści z Krakowa zaaplikowali gospodarzom trzy bramki. W 24. minucie na niebieskiej znalazł się niepilnowany Damian Kapica, którego wypatrzył Filip Drzewiecki. Młody napastnik nie zmarnował sytuacji sam na sam z Michałem Elżbieciakiem.
Kolejne trafienie dla przyjezdnych zdobył Krystian Dziubiński, któremu krążek po raz drugi nagrał Patrik Svitana. W 35. minucie indywidualną akcją popisał się Maciej Urbanowicz, który przejechał całe lodowisko i niesygnalizowanym strzałem wpisał się na listę strzelców.
Podczas ostatnich dwudziestu minut meczu dostępu do bramki gości strzegł Michael Łuba. Młody golkiper zachował czyste konto a jego koledzy z drużyny potwierdzili swoją przewagę dokładając kolejne trzy trafienia.
Najpierw w 44. minucie precyzyjnym strzałem w okienko popisał się Grzegorz Pasiut a niespełna minutę później na listę strzelców wpisał się ponownie Damian Kapica. Wynik spotkania, na niespełna pięć minut przed końcowym gwizdkiem, ustalił Maciej Kruczek.Źródło: Hokej.net 9 października 2015 [1]
Trenerzy po meczu
Rudolf Rohaček, trener Cracovii
Zwycięstwo cieszy. Pierwsza tercja najrówniejsza, uważam że dobry mecz z jednej i drugiej strony podczas tej odsłony. Od drugiej tercji było widać przewagę naszego zespołu zarówno w szybkości jak i w grze kombinacyjnej. Trzecia tercja była poniekąd potwierdzeniem drugiej. Wyjeżdżamy zadowoleni, mamy komplet punktów czyli dokonaliśmy tego co sobie założyliśmy.
Mariusz Jakubik, trener Naprzodu
Myślę, że do połowy meczu graliśmy dobrze. Później niestety opadliśmy z sił. Patrząc jednak na całość spotkania, myślę, że widać poprawę w naszej grze.
Źródło: Hokej.net [2]