2012-08-26 Cracovia (U-18) - Unia Tarnów (U-18) 6-1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia (U-18)

Trener:
Paweł Zegarek
pilka_ico
MLJS , 3 kolejka
niedziela, 26 sierpnia 2012, 10:30

Cracovia (U-18) - Unia Tarnów (U-18)

6
:
1

(3:0)



Herb_Unia Tarnów (U-18)


Skład:
Wiśniewski (80' Chwajoł)
Bieszczanin
Moskal
Duszyk (23' Świt)
Łucarz
Panek
Dobosz
T. Dudek (70' Gala)
Waśniowski (60' Dębowski)
Ropski (46' Pająk)
Wzorek (65' Kowalówka)


bramki Bramki
Kijak (10') (samob.)
Waśniowski (19')
Waśniowski (23')
Waśniowski (55')
Kowalówka (75')

Pająk (88')
1:0
2:0
3:0
4:0
5:0
5:1
6:1





Uchwat (83')

Mecze poprzedniego dnia:

2012-08-25 Cracovia - Stomil Olsztyn 1:0
2012-08-25 Niwa Nowa Wieś - Cracovia II 0:0


Opis meczu

"Hat-trick Waśniowskiego, szóstka Pasów" -
sportowetempo.pl

Hat-trick Waśniowskiego, szóstka Pasów

1-0 Kijak 10 (samob.)

2-0 Waśniowski 19 3-0 Waśniowski 23 4-0 Waśniowski 55 5-0 Kowalówka 75 5-1 Uchwat 83 6-1 Pająk 88 CRACOVIA: Wiśniewski (80 Chwajoł) - Bieszczanin, Moskal, Duszyk (23 Świt), Łucarz - Panek, Dobosz, T. Dudek (70 Gala) - Waśniowski (60 Dębowski), Ropski (46 Pająk), Wzorek (65 Kowalówka).

Juniorzy Cracovii rozgromili tarnowską Unię 6-1, połowa tego dorobku to dzieło Karola Waśniowskiego.

Pierwszy gol dla Pasów padł w 10. minucie. Duszyk wrzucił z wolnego z ok. 40 m piłkę w pole karne, ta odbiła się w zamieszaniu od obrońcy gości i wpadła do siatki. Kolejne trzy bramki strzelił wspomniany Waśniowski. Najpierw 18-letni napastnik zamknął skutecznie wślizgiem na dalszym słupku podanie Wzorka z prawego skrzydła. Po chwili, po dograniu Ropskiego, uderzył płasko z 16 m w bliższy róg. Hat-trick skompletował po przerwie. Dostał prostopadłą piłkę od Pająka i w sytuacji sam na sam strzelił celnie po "długim".

Na 5-0 podwyższył głową Kowalówka, po centrze Gali z kornera. Tarnowianie wkrótce uzyskali honorowe trafienie, po przechwycie piłki w środku pola i uderzeniu Uchwata z 16 metrów w "okienko". Tuż przed końcem krakowianie trafili po dwójkowej akcji na 6-1. Pająk zagrał prostopadłą do Gali, ten minął bramkarza i z linii końcowej wycofał do swego kolegi z drużyny, który skierował futbolówkę do pustej bramki.

- Graliśmy od tyłu, długo utrzymywaliśmy się przy piłce i sytuacje same się stwarzały. Można było strzelić więcej bramek. Chłopcy z radością przyjęli fakt, że mogli zagrać na naturalnej trawie przy ulicy Wielickiej. To zmobilizowało ich podwójnie... - powiedział Paweł Zegarek, trener juniorów Cracovii.
Źródło: sportowetempo.pl 26 sierpnia 2012 [1]