2011-05-15 Wisła Kraków - Cracovia 1:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Wisła Kraków

Trener:
Robert Maaskant
pilka_ico
Ekstraklasa , 27 kolejka
Stadion Wisły, niedziela, 15 maja 2011, 14:45

Wisła Kraków - Cracovia

1
:
0

(1:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Jurij Szatałow
Skład:
Pareiko
Čikoš
Jaliens
Chávez
Paljić
Małecki (90' Żurawski)
Wilk
Sobolewski
Melikson (77' Siwakow)
Kirm (88' Jirsák)
Genkow

Ustawienie:
4-5-1

Sędzia: Hubert Siejewicz z Białegostoku
Widzów: 17 500

bramki Bramki
Melikson (17') 1:0
zolte_kartki Żółte kartki
Chávez
Wilk
Sobolewski
Radomski
Bartczak
Skład:
Kaczmarek
Mierzejewski
Trivunović
Radomski
Suart
Suvorov
Bartczak
Szeliga (66' Boljević)
Klich
Ntibazonkiza
Dudzic (46' Višŋakovs)

Ustawienie:
4-5-1
Mecz następnego dnia:

2011-05-16 Cracovia (ME) - Wisła Kraków (ME) 3:0



Znaczenie meczu

Zwycięstwo w tym meczu zapewniało Wiśle mistrzostwo.

Zapowiedź meczu

"W derbach o pełną pulę" -
Dziennik Polski

W derbach o pełną pulę

Cracovia wygrała we wtorek arcyważny mecz z Polonią w Bytomiu (2-1). To drugie z rzędu zwycięstwo krakowian i pierwsza wygrana w tym sezonie na wyjeździe.

Wiosna w wykonaniu krakowian jest imponującą zdobyli już 18 punktów. W grudniu mieli 9 punktów straty do Arki Gdynią Polonii Bytom i Ruchu Chorzów. Teraz tracą do bytomian już tylko jeden punkt, są nadal o jedno „oczko” przed Arką, która wczoraj uległa u siebie Ruchowi 0-2. Jest duża szansa na uratowanie ekstraklasy, ale jak mówi Saidi Ntibazonkizą każdy mecz musi być traktowany jak finał.

Krakowianie w Bytomiu byli zespołem lepszym, grali mądrzej od rywala Przez agresywne, strefowe krycie zneutralizowali najgroźniejszych zawodników Polonii Bytom: skrzydłowych Marcina Radzewicza i Dariusza Jareckiego oraz głównego reżysera gry Miroslava Barczika Chwilami gospodarze byli bezradni, prawie w ogólne nie zagrażali bramce Wojciecha Kaczmarką który poza wyłapywaniem dośrodkowaniem był bezrobotny.

- Po strzeleniu gola przez Ntibazonkizę zmusiliśmy Polonię do gry atakiem pozycyjnym. A w Polsce żadna drużyna tego nie lubi, nie ma u nas takiego zespołu jak w Hiszpanii Barcelona, która w ataku pozycyjnym potrafi rozklepać rywala, jego obronę - mówi Mateusz Bartczak.

Kapitan zespołu Arkadiusz Radomski mówi, że kluczem była dobra gra defensywna całego zespołu. - Mieliśmy skutecznie bronić się i odgryzać się kontrami. Nie daliśmy za wiele pograć rywalowi. Po zwycięstwie z Polonią Warszawa widziałem po kolegach, że jesteśmy w stanie w kolejnym meczu zagrać równie dobrze. Chłopaki bardzo dobrze wyglądali mentalnie - mówi Radomski, który drugi mecz rządu zagrał na pozycji stopera i był pewnym punktem drużyny.

Trener Jurij Szatałow, który jeszcze jesienią pracował w Bytomiu, nie chce dorabiać ideologii do meczu: - Piłka nożna jest prostą grą, my strzeliliśmy o jednego gola więcej od rywali i- dlatego wygraliśmy. Znam Polonię, udało się nam dobrać trafną taktykę, ale na boisku wygrywa nie trener, ale zawodnicy. Uważam, że nasi piłkarze bardzo dobrze wykonali zadania taktyczne.

Czy to prawdą że przed meczem Szatałow specjalnie motywował Ntibazonkizę? - Powiedziałem mu, że jak w Bytomiu nie strzeli gola, to odeślę go do Burundi - śmieje się trener. I Burundyjczyk zdobył efektowną bramkę, bardzo ważną, bo „ustawiającą” cały mecz. Teraz przed „Pasami” derbowy pojedynek z Wisłą (jesienią Cracovia na swoim stadionie przegrała 0-1 po bramce zdobytej w ostatniej minucie przez Nourdina Boukhariego). Na konferencji prasowej w Bytomiu pytano trenera Szatałową o co chce walczyć z Wisłą. - Będziemy się bili o zwycięstwo. Wczoraj zapytaliśmy trenerą czy przed meczem nie wziąłby w ciemno remisu? - Co nam daje remis? Nic. Alko rybka albo akwarium - odrzekł trener.

Radomski uważa że Cracovię stać na wygranie z każdym, także z Wisłą: - Nasz zespół funkcjonuje coraz lepiej. Przed sezonem przyszło do niego wielu nowych graczy, z każdym meczem rozumiemy się coraz lepiej.

Piłkarze Cracovii mówią, że nie mogą się za bardzo spinać na derby. - Musimy zagrać na luzie. Trzeba potraktować derby jak każdy inny mecz. Tak było z Polonią w Bytomiu, nie było zbędnej „napinki”. Trzeba starać się zagrać swoje, być zdyscyplinowanym i konsekwentnym na boisku - dodaje Mateusz Bartczak.

W zespole „Pasów” nie ma kontuzji, nikt nie wypadnie też z gry za kartki. Nie będzie gotowy na mecz tylko Miłosz Kosanović, który od 10 dni leczy naciągnięcie mięśnia
ANDRZEJ STANOWSKI
Źródło: Dziennik Polski maja 2011


Opis meczu

"Liga: Wisła K. – Cracovia - 1:0 (1:0)" -
TerazPasy.pl

Liga: Wisła K. – Cracovia - 1:0 (1:0)

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Polonią Bytom w wyjściowym składzie Cracovii nie nastąpiły żadne zmiany.

Już w drugiej minucie meczu Cracovia mogła stracić bramkę. Melikson przedostał się lewą stroną i mając przed sobą tylko Kaczmarka strzelił wprost w bramkarza Cracovii. Poza tą sytuacją w pierwszych minutach meczu gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W miarę upływu czasu gospodarze opanowali środek boiska i przenieśli grę pod bramkę Cracovii. W efekcie w 17 minucie po rzucie rożnym Maor Melikson strzałem głową z 6 metrów dał prowadzenie gospodarzom. 0:1...

Po stracie bramki Cracovia próbowała atakować, ale inicjatywa nadal należał do gospodarzy. W pierwszych kilkunastu minutach żółte kartki otrzymali dwaj defensywni piłkarze Cracovii Mateusz Bartczak i Arkadiusz Radomski.

Wisła zdechydowanie przeważała. W 29 minucie Cracovia mogła przegrywać 0:2, ale po dośrodkowaniu z lewej strony i główce Sobolewskiego z kilku metrów piłka przeleciał tuż nad poprzeczką. Chwilę później piłkę niemal z linii bramkowej wybił Vule Trivunović. W 32 minucie Kaczmarek obronił celny strzał głową Meliksona.

Po kilkuminutowym zdecydowanym naporze gospodarzy gra nieco się wyrównała. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy Cracovia po raz pierwszy w tym meczu zagroziła bramce Wisły. Rzut wolny z 25 wykonywał Alexandru Suvorov, a piłka po jego strzale trafiła w zewnętrzną część słupka i opuściła boisko...

W 43 minucie po rzucie rożnym Sobolewski bez większych problemów zdołał uderzyć piłkę głową, ale strzał był minimalnie niecelny.

W przerwie meczu trener Jurij Szatałow dokonał jednej zmiany wprowadzając Aleksejsa Visnakovsa w miejsce Bartłomieja Dudzica.

Trzy minuty po wznowieniu gry ponownie po rzucie rożnym gospodarze stworzyli groźną sytuację pod bramkę Cracovii, gdy uderzona w zamieszaniu piłka przez Meliksona trafiła w słupek...

Gospodarze nadal przeważali, a Cracovia miała duże problemy z wyprowadzeniem piłki z własnej połowy boiska.

Pierwszą groźną akcję w drugiej połowie meczu przeprowadziła Cracovia w 62 minucie meczu. Zza linii pola karnego uderzył Alexandru Suvorov i Pereiko miał ogromne problemy z obronę tego strzału. Do odbitej piłki razem z bramkarzem Wisły ruszył Ntibazonkiza, ale sędzia odgwizdał faul na Pereice.

W 67 minucie trener Szatałow zrobił drugą zmianę wprowadzając Vladimira Bojlevića w miejsce Sławomira Szeligi.

Minutę później bardzo dobre podanie z lewej strony boiska od Suvorova otrzymał w polu karnym Ntibazonkiza, ale nie zdołał opanować piłki, a próba efektownej przewrotki skończyła się niepowodzeniem. Chwilę później ponownie Suvorov podawał do Ntibazonkizy, ale piłkę w ostatnim momencie przeciął Chavez.

W tej fazie gry Cracovia przeważała i znacznie częściej niż do tej pory zagrażała bramce rywala. Pasy atakowały większą ilością zawodników co gospodarze wykorzystywali do wyprowadzania szybkich kontrataków które stwarzały spore zagrożenie pod bramką Kaczmarka.

Dziesięć minut przed końcem meczu potężnym strzałem zza linii pola karnego popisał się Ntibazonkiza, ale piłka nieznacznie minęła słupek bramki gospodarzy.

Sędzia doliczył trzy minuty. Na bramkę Wisły w zamieszaniu uderzył minimalnie nieclenie Ntibazonkiza.

Koniec meczu.
Crac
Źródło: TerazPasy.pl 15 maja 2011 [1]


"Derbowa koronacja" -
Dziennik Polski

Derbowa koronacja

Piłkarze Wisły po wygraniu derbów z Cracovią przedłużyli swoje panowanie w Krakowie i zarazem wywalczyli 13. tytuł mistrza Polski. To miało dla kibiców „Białej Gwiazdy” szczególny wymiar. W derbach rok temu po samobójczej bramce Mariusza Jopa wiślacy stracili mistrzostwa Teraz w meczu z „Pasami” doprowadzili do koronacji. Zawodnicy Cracovii schodzili z boiska zasmuceni. Przegrali w tym sezonie po raz drugi mecz o królowanie w mieście; nie udało się im zdobyć choćby punktu, który bardzo by się przydał w walce o utrzymanie w ekstraklasie.

Jak na derby przystało, od początku było dużo walki. Od pierwszej minuty mocniej naciskała Wisła Jej obrońcy grali ustawieni bardzo wysoko, w rejonie środka boiska Szansę na bramkę wiślacy mieli już na początku. Miał ją Cwetan Genków, ale przekonał się, że Wojciecha Kaczmarka nie jest łatwo pokonać. W kolejnych minutach Wisła nadal starała się spychać piłkarzy Cracovii do obrony. Efektem takiej gry był rzut rożny, po którym prowadzenie dla „Białej Gwiazdy” zdobył Maor Melikson. To był trzeci gol strzelony przez Izraelczyka w polskiej ekstraklasie. Po objęciu prowadzenia wiślacy nadal grali swoje, a Cracovia nie potrafiła znaleźć sposobu na t o, aby im w tym przeszkodzić. Z zastopowaniem ataków rywali takich problemów nie miała Wisła Dużą pracę w środku pola wykonywali jej defensywni pomocnicy: Radosław Sobolewski i Cezary Wilk. Piłkarze lidera ekstraklasy grali z większą agresją, pressingiem. Taka postawa sprawiła, że mieli dwie bardzo dobre okazje na podwyższenie. Najpierw po podaniu Patryka Małeckiego bliski zdobycia gola był „główkujący” Radosław Sobolewski, ale piłka wyszła za boisko nad poprzeczką. Później po strzale Andraża Kirma futbolówkę sprzed bramki wybił Vule Trivunović.

Pierwszą groźną okazję piłkarze „Pasów” mieli dopiero w 39. minucie. Przekonali się, że stałe fragmenty mogą być dobrą drogą do zdobycia bramki. Tym razem Aleksandr Suworow uderzył mocno z rzutu wolnego i piłka odbiła się od słupka To była jedyna niebezpieczna sytuacja stworzona przez Cracovię w pierwszej połowie. Wyglądało w niej tak, jakby zespół z ul. Kałuży występował w dziesiątkę, bowiem zupełnie niewidoczny był grający w roli napastnika Bartłomiej Dudzic. Zawodnika na szpicy, wiedzącego co to gra w ataku, ma natomiast Wisła. Jest nim Genków, który przed przerwą mógł podwyższyć prowadzenie, ale „główkował” obok słupka

Na drugą połowę w zespole Cracovii nie wyszedł na boisko Dudzic. Trener Jurij Szatałow wpuścił za niego Aleksejsa Visnakovsa To spowodowało, że do przodu przeszedł Saidi Ntibazonkiza Ten manewr ożywił grę ofensywną. Początkowo atakowała jednak Wisła (Sobolewski trafił piłką w słupek), ale piłkarze „Pasów” z czasem zaczęli poczynać sobie coraz śmielej i Sergei Pareiko dwukrotnie był w opałach, z których wyszedł obronną ręką. Najpierw wybił piłkę przed siebie po strzale Suworowa, później był szybszy od Ntibazonkizy. W tej drugiej sytuacji po interwencji bramkarza Wisły piłka odbiła się jeszcze od Burundyjczyką który nie zdołał jej przejąć.

W ostatnich minutach więcej szans miała Cracovia. Najlepsze okazje na bramkę miał Ntibazonkiza, ale uderzał obok słupka W drugiej połowie Cracovia zagrała znacznie lepiej, ale zabrakło jej skuteczności. W ten sposób Wisła wygrała a po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie puszczono przebój zespołu Queen „We are the champions”. Kibice skandowali natomiast „Wisła Pany!” i „Mistrz, mistrz, nasz TS!” oraz nazwisko trenera „Białej Gwiazdy” Roberta Maaskantą który zapalił cygaro i razem ze swoimi piłkarzami oraz kibicami długo fetował koronację. Schodzących z boiska piłkarzy Wisły fani pożegnali słowami: „Mistrza już mamy, na Ligę Mistrzów czekamy!”.
PIOTR TYMCZAK
Źródło: Dziennik Polski 16 maja 2011


Trenerzy po meczu

Jurij Szatałow (Cracovia): Mój zespół zaczął bardzo bojaźliwie. Wisła zaatakowała w skuteczny sposób, bardzo często ze stałych fragmentów gry. Mieliśmy problemy ze stwarzaniem akcji w pierwszej połowie. W drugiej byliśmy częściej przy piłce, ale nie stworzyliśmy akcji, która mogłyby dać nam wyrównanie. Syndrom meczów wyjazdowych był dziś widoczny - nie potrafimy grać do przodu, spowalniamy akcje. Wisła zagrała mądrze. Zrobimy analizę, dlaczego zagraliśmy w taki sposób w pierwszej połowie. Cały czas jestem optymistą - zespół się rozumie, poprawnie gra w piłkę.

Robert Maaskant (Wisła): - Nie chcę nic mówić o spotkaniu, bo mogło by się okazać, że był to najgorszy mecz w tym sezonie. Presja była ogromna. To był mecz, który chcieliśmy wygrać. Na trzy kolejki przed końcem już jesteśmy mistrzami. Jestem szczęśliwy, bo to moje pierwsze mistrzostwo na najwyższym poziomie.

Skandal na meczu

"Zamiast "czarnuchu" mogło być "eunuchu"" -
Gazeta Wyborcza

Zamiast "czarnuchu" mogło być "eunuchu"

Piłkarz Wisły Patryk Małecki nie będzie miał sprawy karnej za obraźliwe słowa pod adresem czarnoskórego futbolisty Cracovii Saidi Ntibazonkizy. Prokuratura umorzyła postępowanie, bo nie była w stanie stwierdzić, co naprawdę powiedział wiślak.

Postępowanie dotyczyło spięcia między oboma piłkarzami podczas majowego meczu derbowego na stadionie Wisły. W jego trakcie Małecki rzucił kilka epitetów pod adresem czarnoskórego piłkarza Cracovii. Prokuratura Kraków-Krowodrza niedługo po meczu wszczęła z urzędu postępowanie o znieważenie piłkarza z Burundi na tle przynależności rasowej. Ostatecznie jednak po kilkumiesięcznym dochodzeniu nie zdecydowała się na postawienie zarzutów Małeckiemu, bo jedynym dowodem było nagranie z meczu, tyle że nie słychać na nim, co powiedział pomocnik Wisły czarnoskóremu piłkarzowi Cracovii. Ntibazonkiza nie mówi po polsku, więc nie mógł zeznać prokuratorowi, co usłyszał od piłkarza "Białej Gwiazdy", a innych świadków nie było. Sam Małecki przesłuchiwany w prokuraturze przyznał, że doszło między nimi do spięcia, spowodowanego kopnięciem go w żebra przez piłkarza Cracovii i że "padło kilka ostrych słów". Zaprzeczył jednak, by miały one kontekst rasistowski i by w sprzeczce z piłkarzem z Burundi użył słowa "czarnuchu". Zapewniał, że w Wiśle ma kilku czarnoskórych kolegów, których szanuje, a Ntibazonkizę przeprosił po zdarzeniu.

Prokuratura tłumaczy, że w takiej sytuacji musiała się oprzeć tylko na nagraniu z meczu i próbować odczytać obraźliwe słowa na podstawie ruchu warg piłkarza Wisły. Zdaniem śledczych mogły one brzmieć "sp . k..., czarnuchu j ". Ale jak argumentuje krowoderska prokuratura, znaczenia słów w ten sposób można się tylko domyślać, a to zbyt mało, by postawić piłkarzowi zarzuty. Prawo karne wymaga bowiem pewności, tymczasem odczytując słowa tylko na podstawie ruchu warg takowej mieć - zdaniem śledczych - nie można. Bo w rzeczywistości mogły paść podobnie brzmiące, ale o zupełnie innym znaczeniu. I prokuratura podaje w umorzeniu przykład: zamiast słowa "czarnuchu" mogło przecież być "eunuchu".

A co z pozostałymi inwektywami? Zdaniem prokuratury są one ścigane wyłącznie z oskarżenia prywatnego.

Małecki wcześniej został finansowo ukarany za zajście z Ntibazonkizą przez klub oraz Ekstraklasę SA.
SID
Źródło: Gazeta Wyborcza nr 209 wydanie krakowskie z 8 września 2011 [2]


[Terazpasy.TV] Derby - Okołomeczowo

Mecze sezonu 2010/11

Odra Wodzisław Śląski 2010-06-26 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:2  Zagłębie Sosnowiec 2010-06-30 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 4:2  Pogoń Szczecin 2010-07-03 Pogoń Szczecin - Cracovia 0:0  Warta Poznań 2010-07-03 Warta Poznań - Cracovia 0:1  Znicz Pruszków 2010-07-07 Cracovia - Znicz Pruszków 2:3  Górnik Polkowice 2010-07-10 Górnik Polkowice - Cracovia 1:1  Górnik Łęczna 2010-07-17 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1  GKS Katowice 2010-07-17 GKS Katowice - Cracovia 1:1  Kasımpaşa Stambuł 2010-07-21 Cracovia - Kasımpaşa Stambuł 1:0  AGOVV Apeldoorn 2010-07-24 AGOVV Apeldoorn - Cracovia 2:2  NEC Nijmegen 2010-07-27 NEC Nijmegen - Cracovia 1:1  BV Veendam 2010-07-30 BV Veendam - Cracovia 0:2  MC Algier 2010-08-06 Cracovia - MC Algier 1:0  Śląsk Wrocław 2010-08-13 Cracovia - Śląsk Wrocław 2:3  Legia Warszawa 2010-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 2:1  Lech Poznań 2010-08-22 Lech Poznań - Cracovia 5:0  Korona Kielce 2010-08-27 Korona Kielce - Cracovia 1:0  Górnik Zabrze 2010-09-11 Cracovia - Górnik Zabrze 2:3  Lechia Gdańsk 2010-09-17 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0  GKP Gorzów Wielkopolski 2010-09-21 GKP Gorzów Wielkopolski - Cracovia 0:1  Arka Gdynia 2010-09-25 Cracovia - Arka Gdynia 2:0  Zagłębie Lubin 2010-10-02 KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia 0:0  TSV 1860 Monachium 2010-10-09 Cracovia - TSV 1860 Monachium 2:1  Ruch Chorzów 2010-10-17 Cracovia - Ruch Chorzów 2:3  Polonia Warszawa 2010-10-23 Polonia Warszawa - Cracovia 3:0  Lech Poznań 2010-10-27 Cracovia - Lech Poznań 1:4  Polonia Bytom 2010-10-30 Cracovia - Polonia Bytom 0:1  Wisła Kraków 2010-11-05 Cracovia - Wisła Kraków 0:1  Widzew Łódź 2010-11-12 Widzew Łódź - Cracovia 2:2  Jagiellonia Białystok 2010-11-20 Jagiellonia Białystok - Cracovia 4:2  GKS Bełchatów 2010-11-26 Cracovia - PGE GKS Bełchatów 3:2  Cracovia_herb 2010-12-04 Cracovia - Cracovia (ME) 4:2  Cracovia_herb 2011 Trening Noworoczny  Kolejarz Stróże 2011-01-15 Cracovia - Kolejarz Stróże 2:3  Warta Poznań 2011-01-21 Cracovia - Warta Poznań 2:0  Dolcan Ząbki 2011-01-28 Cracovia - Dolcan Ząbki 1:0  Zagłębie Sosnowiec 2011-01-28 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 3:1  NK Osijek 2011-02-03 NK Osijek - Cracovia 1:0  Zbrojovka Brno 2011-02-06 Cracovia - Zbrojovka Brno 1:0  Mash'al Muborak 2011-02-09 Cracovia - Mash'al Muborak 1:0  Wołyń Łuck 2011-02-14 Cracovia - Wołyń Łuck 2:2  Szachtior Karaganda 2011-02-17 Cracovia - Szachtior Karaganda 1:0  Legia Warszawa 2011-02-25 Cracovia - Legia Warszawa 3:3  Śląsk Wrocław 2011-03-04 Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0  Lech Poznań 2011-03-13 Cracovia - Lech Poznań 1:0  Korona Kielce 2011-03-19 Cracovia - Korona Kielce 3:0  MFK Ružomberok 2011-03-26 Cracovia - MFK Ružomberok 3:3  Górnik Zabrze 2011-04-03 Górnik Zabrze - Cracovia 1:0  Lechia Gdańsk 2011-04-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 3:0  Arka Gdynia 2011-04-17 Arka Gdynia - Cracovia 3:0  Zagłębie Lubin 2011-04-21 Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 2:2  Pogoń Lwów (2009) 2011-04-27 Cracovia - Pogoń Lwów 4:2  Ruch Chorzów 2011-05-01 Ruch Chorzów - Cracovia 1:0  Polonia Warszawa 2011-05-07 Cracovia - Polonia Warszawa 3:1  Polonia Bytom 2011-05-10 Polonia Bytom - Cracovia 1:2  Wisła Kraków 2011-05-15 Wisła Kraków - Cracovia 1:0  Widzew Łódź 2011-05-21 Cracovia - Widzew Łódź 1:2  Jagiellonia Białystok 2011-05-25 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:0  GKS Bełchatów 2011-05-29 PGE GKS Bełchatów - Cracovia 1:0