2000-02-20 Cracovia - Stocznioiwec Gdańsk 1:4

42 kolejka, 6 runda, Ekstraliga Hokej mężczyzn Kraków, lodowisko Krakowianki, niedziela, 20 lutego 2000, 18:00 Cracovia - Stoczniowiec Gdańsk 1 : 4 (1:3; 0:1; 0:0)

Opis meczu

"Za dużo błędów" -

Dziennik Polski

Za dużo błędów

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski

Cracovia - Stoczniowiec 1-4 (1-3, 0-1, 0-0), gole Cracovia: Timofiejew 6, Stoczniowiec: Skutchan 11, Bielczukow 18, Mintel 19, Potoczny 32. Kary: Cracovia 37 min w tym kara meczu dla Gulbinowicza za zranienie rywala wysokim kijem, Stoczniowiec 22. Widzów 80. Sędziował Zawadzki z Katowic.

Cracovia: Rączka - Timofiejew. Baryła - P. Gil, Gulbinowicz - Kozendra, Cieślak, Urban - Ł. Gil, Pawlik, T. Podlipni - Drozdowicz, Malacz, Ślusarek - Ziobro.

Dla gości był to bardzo ważny mecz, bowiem wygrywając w Krakowie, przy jednoczesnej porażce Katowic, awansowali na 6. miejsce. Zaczęło się dobrze dla Cracovii, w 6 min Timofiejew strzelił bardzo mocno z niebieskiej linii i Mega skapitulował. W 1 min goście po kontrze wyrównali. Przewagę osiągnęli teraz goście. Pechowe dla gospodarzy były ostatnie minuty I tercji, dwukrotne za--gapienie w obronie wykorzystali goście i prowadzili 3-1.

W II tercji Cracovia przez blisko 2 minuty grała z przewagą dwóch graczy, ale gola nic zdobyła. W 32 min Potoczny strzelił 4. gola. Najbardziej zacięta była ostatnia odsłona, krakowianie często atakowali, ale bramkarz gości Mega (znany dobrze z występów w Podhalu) był mocnym punktem zespołu. Także bramkarz Cracovii Marek Rączka spisywał się dobrze.

W Cracovii grali już juniorzy odwieszeni przez PZHL.

Źródło: Dziennik Polski nr 43 z 21 lutego 2000