1992-10-23 Cracovia – Unia Oświęcim 3:12
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
I liga Hokej mężczyzn piątek, 23 października 1992
(0:6; 3:5; 0:1) |
|
|
Opis zawodów
Dziennik Polski
Hokeiści Cracovii nadal grają! Choć co więksi pesymiści obwieszczali wczoraj, że był to ostatni już występ „pasiaków”...
■ CRACOVIA — UNIA Oświęcim 8—12 (0—6, 3—5, 0—1). Bramki: Mucha 24, Lowas 33, Migacz 40 min (C) — Płatek 1, 5, 11, 17, 27. Kii siak 11 i 37, Żymankowski 13, Aleksiejew 32. Kotyła 35, Tkacz 38, Cholewa 40 min (U) Sędziowali: Trabuć z Opola. Lipik i Pyzowski z Nowego Targu. Kary: 4 i 10 min. Widzów 0,5 tys.
CRACOVIA: Kieca — Kuchta, Wieczorkiewicz, Migacz, Ziętara, Kaczmarczyk — Baryła, Doskocz, Mucha, Musiał, Śliwa — Antoś, Pysz, Bigos, Dukała, Lowas — Bodzioch. UNLA: Samolej (30’ W. Baca) — Zajączkowski, Cholewa, Płatek, Klisiak, Wieloch — Czerwik, Aleksiejew, Gryzowski, Tkacz, Sadłocha — J. Butkiewicz, Kuberski, Kotoński, Shostak, Kotyla — Waszak — Żymankowski, Porzycki, Malicki — Jarosz.
Wynik mów! jednoznacznie o przebiegu meczu. Zresztą nikt w obozie „pasiaków” nie liczył wczoraj na zdobycz punktową. Wolno też stwierdzić, że do kompromitacji nie doszło... Trzy najładniejsze gole to trafienia: Klisiaka na 3—0 (solowa akcja z własnej tercji), Klisiaka na 10—2 (seria błyskotliwych dryblingów, łącznie z ograniem bramkarza) oraz Tkacza na 11—2 (solowa akcja z własnej tercji, połączona z „przejściem” trzech krakowian i trafieniem w tzw. okienko), Niw wolno nie wspomnieć o Płatku — zdobył wczoraj aż pięć goli, w tym pierwszego już w 29. sekundzie meczu!WOJCIECH BATKO
Źródło: Dziennik Polski nr 250 z 24 października 1992
Źródło: Dziennik Polski nr 250 z 24 października 1992