1991-02-23 Cracovia - Zagłębie Lubin 19:27
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| |||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Dziennik Polski
Nie miały nic dopowiedzenia
Piłkarki ręczne I ligii (seria B) rozegrały kolejne mecze mistrzowskie. Nie powiodło się niestety Cracovii...
CRACOVIA — ZAGŁĘBIE Lubin 19:27 (9:9). Najwięcej bramek strzeliły: Sadowska 5 — Chomiczewska 7.
Był to słaby mecz. W I połowie gospodynie przegrywały różnicą 2—3 bramek i dopiero tuż przed przerwą odrobiły straty. Nie długo jednak cieszyły się remisem. Lubinianki mimo przeciętnej gry łatwo uporały się z rywalkami i bez większych problemów zwyciężyły różnicą aż 8 goli. W Cracovii jedynie Karaś próbowała poderwać swoje koleżanki do ambitnej, zdecydowanej gry, ale sama oczywiście nie-wiele mogła zdziałać.
CRACOVIA — ZAGŁĘBIE Łubin 15:19 (8:11). Najwięcej bramek strzeliły: Sadowska 5, Słomka 4 — Chomiczewska 7, W 3 min. gospodynie prowadziły 2:1, ale potem przez 19 min. nie zdołały zdobyć nawet jednego gola. Lubinianki szybko
wy korzystały słabiutką dyspozycję rywalek. Objęły prowadzenie 8:2, a później kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. O skuteczności. a raczej nieskuteczności krakowianek może świadczyć choćby fakt, że w ostatnich 30 sek. nie potrafiły strzelić bramki nawet z dwóch rzutów karnych.Źródło: Dziennik Polski nr 71 z 25 marca 1991