1985-09-29 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 5:7
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Kraków, Siedleckiego, niedziela, 29 września 1985, 17:00
(0:1; 4:2; 1:4) |
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Opis meczu
Gazeta Krakowska
Kolejne zwycięstwo „Szarotek"
Hokeiści Cracovii przegrali na swoim lodowisku z wicemistrzem Polski Zagłębiem Sosnowiec 5:7 (0:1, 4:2, 1:4), Bramki dla gospodarzy zdobyli: Steblecki 2, Papuga, Majstrzyk 1 Klich, dla gości: Zabawa 3, Bernat, Garbacz, J. Morawiecki. K. Morawiecki.
Jeszcze raz w hokeju potwierdziła się stara prawda, że nie wystarczy tylko atakować i samemu strzelać gole; cóż z tego, te Cracovia 5-krotnie lokowała krążek w bramce Olszewskiego skoro sama w większości po rażących błędach w obronie straciła ich aż 5. Niestety gra w obronie jest nadal piętą achillesową krakowian.
Gospodarze dobrze i uważnie w obronie zagrali tylko w II tercji, którą wygrali 4:2. Było rzeczywiście trochę dobrego hokeja w wykonaniu gospodarzy a np. trzecia bramka strzelona po błyskawicznej wymianie krążka między Pawlikiem i Stebleckim godna była sfilmowania.
Kiedy tuż na początku TH tercji Stobiecki (tym razem po błędzie gości) uzyskał 5 gola wydawało się. że krakowianie ten mecz wygrają. Ale błędy w grze defensywnej gospodarzy zaczęły się mnożyć. W 52 min. goście doprowadzili do remisu 5:5, W 56 min., kiedy krakowianie grali w przewadze, doświadczony Migacz zgubił krążek przy wyprowadzaniu go z własnej tercji i rutynowany Zabawa nie zmarnował szansy. W minutą później „dobił” Cracovię J. Morawiecki. Gospodarze mieli jeszcze dwie dobre sytuacje, nie wykorzystali ich i przegrali cały mecz 5:7.Źródło: Gazeta Krakowska nr 228 z 30 września 1985