1985-03-24 Cracovia - Pogoń Szczecin 28:23

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia - piłka ręczna kobiet herb.png


Piłka ręczna.png
1 Liga piłka ręczna kobiet
Kraków, ul. Głowackiego 5, niedziela, 24 marca 1985, 11:00

Cracovia - Pogoń Szczecin

28
:
23

(12:11)


Pogoń Szczecin - piłka ręczna kobiet herb.png


Zawodniczki:
gracze m.in.
Tomaszewska 2
Hołda 2
Golik 10
Wójcik 8
Siodłak 4
Figas 4
Zawodniczki:
gracze m.in.
9 Pietrzak
3 Żurowska
2 Mierzejewska


Relacje z zawodów

"Po pokonaniu Pogoni Szczecin. Do tytułu mistrzowskiego już tylko... ćwierć kroku" -
Gazeta Krakowska

Po pokonaniu Pogoni Szczecin. Do tytułu mistrzowskiego już tylko... ćwierć kroku

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Piłkarki ręczne CRACOVII są o ćwierć kroku od zdobycia tytułu mistrzyń Polski. W sobotę i niedzielę krakowianki wzięły w Krakowie kolejną przeszkodę, pokonując 2-krotnie groźny zespół Pogoni Szczecin. Przewaga Cracovii nad drugą w tabeli Skrą wynosi na spotkań przed zakończeniem rozgrywek 10 pkt.

Trudno sobie wyobrazić, aby krakowianki nie zdobyły jeszcze brakujących 2 punktów. Wszystko więc wskazuje na to, że po 18 latach tytuł mistrzyń kraju powróci do Krakowa, a w kolekcji Cracovii będzie to 11. złoty medal piłkarek ręcznych.
Oba mecze z Pogonią Szczecin — jak należało przypuszczać — były bardzo zacięte i wyrównane. W sobotę niemal przez cały mecz żadna z drużyn nie mogła uzyskać większej niż 2-bramkowej przewagi. W 50 min. było 17:17. Dopiero w końcówce krakowianki przeprowadziły kilka szybkich akcji, które efektownie wykończyła Wójcik i Cracovia wygrała 23:19 (11:11).
Także niedzielne spotkanie było bardzo zacięte. Krakowianki zaczęły tym razem świetnie, pomysłowe akcje, agresywna obrona, a przede wszystkim szereg kapitalnych interwencji Góreckiej 1 w 16 min. było 10:4. Ale Pogoń nie zamierzała rezygnować, grała twardo (niekiedy zbyt ostro w obronie, co tolerował! bardzo słabi sędziowie pp Gach i Skibicki z Gdańska) i w 34 min. zrobiło się 13:13. Zacięta gra toczy się aż do 52 min. (tylko 23:21 dla gospodyń), dopiero w końcówce — podobnie jak w sobotę — krakowianki efektownymi akcjami przypieczętowały wygraną 28:23 (12:11).
Po meczu w obozie Cracovii zapanowała zrozumiała wielka radość, były śpiewy kibiców, pamiątkowe zdjęcia. Myślę, że za tydzień będziemy Już mogli składać gratulacje nowo kreowanym mistrzyniom.

Bramki dla Cracovii zdobyły: Tomaszewska 10 (w tym 8 z karnego) 1 2, Golik 1 i 10 (9 s karnego). Wójcik 4 i 8. Hołda 8 i 2, Siodłak 3 i 4, Figas 2 i 4. najwięcej dla Pogoni: Pietrzak 4 i 9, Żurowska 5 i 3, Mierzejewska 3 i 2 (zawiodła zwłaszcza w drugim spotkaniu pieczołowicie pilnowana przez Hołdę). (ANS)
Źródło: Gazeta Krakowska nr 71 z 25 marca 1985