1973-10-20 Cracovia - MKS PM Tarnów 10:10
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Sobotnie spotkanie było bardzo zacięte i zakończyło się wynikiem remisowym 10:10 (8:3). W pierwszej połowie krakowianki uzyskały wyraźną przewagę nad młodym zespołem z Tamowa. W drugiej połowie gra się wyrównała. Zespół trenera Z. Barnasia zdołał odrobić straty i bliski był nawet zwycięstwa. W ostatniej minucie spotkania tarnowianki nie wykorzystały jednak rzutu karnego.
Bramki dla Cracovii zdobyły Staniszewska i Rąkas po 3, Wajda 2, Jedrzejczyk i Kapuścińska po 1. Dla MKS PM: Bartula 5. Królikowska i Kaługa po 2, Słowik 1.
Wczorajszy mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Cracovii 15:11 (8:5). Spotkanie było bardzo zacięte, a jego losy rozstrzygnęły się pod koniec drugiej połowy, kiedy to zawodniczki Cracoyii wykorzystały kilka błędów tarnowianek w obronie i uzyskały pięciobramkową przewagę. Piłkarki MKS PM wykazały braki kondycyjne i słabą skuteczność strzelecką.
Najwięcej bramek dla krakowianek strzeliły: Wajda, Staniszewska i Jędrzejczyk po 3, dla tarnowianek: Węgrzyn 8 i Kaługa 3.
Po meczu trener drużyny MKS PM — Zbigniew Barnaś powiedział: „To byty nasze ostatnie mecze l rundy rozgrywek o mistrzostwo ekstraklasy, gdyż w ubiegły wtorek i środę rozegraliśmy dwa spotkania awansem. Młode zawodniczki są jut przemęczone i stąd finisz nie wypad! najlepiej dla nas.