1966-01-28 Cracovia - Start Gdańsk 15:5
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Gazeta Krakowska
Dobry start piłkarek Cracovii
Dobry poziom zaprezentowały wczoraj piłkarki ręczne na inaugurację finałowego turnieju o „Puchar Polski".
Cracovia odniosła niespodziewanie łatwe zwycięstwo nad Startem Gdańsk 15:5 (10:2). O tak wysokiej porażce Startu zadecydowały pierwsze minuty gry. Krakowianki wykorzystały nieszczelną defensywę przeciwniczek i potrafiły w ciągu 7 minut strzelić siedem bramek.
Obraz gry zmienił się po przerwie, zespół Startu usiłował nadrobić różnicę bramek. Nastąpił Pewien przestój w drużynie krakowskiej. Trwało to Jednak tylko parę minut. Znowu do etosu doszła Cracovia wygrywając spotkanie 15:5 (10:2).
Dobry mecz zagrała brzmi: arka Czop. W jej wykonaniu obserwowaliśmy rzadki wypadek na boisku. Czop spod swojej bramki strzeliła wysokim lukiem do przeciwnika i... piłka wylądowała w bramce.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 24 z 29 stycznia 1966