1938-06-12 zawody kolarskie górskie mistrzostwa Polski

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

zawody kolarskie górskie mistrzostwa Polski



Opis zawodów

"J. Kapiak zdobywa górskie mistrzostwa Polski" -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

J. Kapiak zdobywa górskie mistrzostwa Polski

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
W niedzielę odbył się wyścig kolarski o górskie mistrzostwo Polski ze startem i metą w Bielsku. Trasa wyścigu wynosząca 100 kilometrów, prowadziła z pl. Narutowicza w Bielsku, gdzie nastąpił start honorowy do Wapienicy, gdzie odbył się start oficjalny, przez Skoczów, Ustroń, Wisłę, serpentynami Kubalonki przez Istebnę, Koniaków, Kamesznicę, Żywiec i Bystrę z powrotem do Bielska. Była to pierwsza tego rodzaju impreza na terenie Śląska Cieszyńskiego, przyczem wyścig ten zaliczony był do ogólnej punktacji w mistrzostwach stosowych.

Na starcie zjawiła się elita kolarstwa polskiego w liczbie 32 zawodników, reprezentujących niemal wszystkie okręgi z wyjątkiem Wilna, Lwowa i Łodzi, przyczem najliczniej obsadziły wyścig kluby warszawskie. Niestety zabrakło na starcie Napierały, Michalaka i Starzyńskiego z warszawskiej „Syreny", którzy zawieszeni zostali przez swoje kluby za niestawienie się do wyścigu w Poznaniu przed tygodniem. Wyznaczona na Śląsku Cieczyńskim trasa wyścigu należy do b. dobrych, gdyś drogi tu są przeważnie asfaltowane. Trasa ta obfituje nadto w wiele trudnych odcinków jak np. serpentyny na Kubalonce, które wymagają od kolarza odpowiedniego przygotowania.
Na metę przybyło 31 zawodników w czasach bardzo do siebie zbliżonych. Klasą dla siebie był Józef Kaplak (Jur — Warszawa), który zdobył pierwsze miejsce 1 zaszczytny tytuł mistrza górskiego Polski, wyprzedzając następu* jącego po nim Kiełbasę (Polonia — Warazawa) o 9 min. 18 sek.
Przebieg wyścigu.
Na dany znak startera honorowego nadkom. P. P. Krzystka ruszyli wszyscy zwartą ławą, przyczem Kaplak już na początku próbuje kilka¬krotnie uciec, co mu się jednak nie udało. Pod Skoczowem Clerpleki (Pomorzanin — Toruń) łamie koło i musi wycofać się z dalszego wyścigu. Przy ostatniej serpentynie na Kubalonce Kaplak odrywa się i roszą naprzód ze znaczną szybkością, tak, że w Istebnej ma już 1 km przewagi Za nim zwartą grupą jodzie 7-miu zawodników, a to Kiełbasa. Borowski, Wyględa, Wasilęwski, Wrzesiński, Biedko, Barański i Walter. Przestrzeń między Kapdakiem a następnym zawodnikiem zwiększa się stopniowo do 5 km. Za czołówką jedzie w zwartej grupie reszta zawodników. .W ten sposób grupa czołowa mija Żywiec, Bystrę i Kaplak wśród niebywałego entuzjazmu licznej publiczności przybywa: zupełnie świeży jaku zwycięzca do mety.
Tutaj prezes Śląskiego OZK p. Skiba wręczył zwycięzcy wieniec laurowy. W chwilę później przybywają do mety dalsi zawodnicy, oklaskiwani przez publiczność.
Wyniki:
1) Kaplak Józef (Jur — Warazawa) 3:16:15, 2V Kiełbasa (Polonia —- Warszawa) 3:25:33, 3) Borowski (Lauda — Warszawa) 3:25:33, 4) Wyględa (Stadjon — Chorzów) 3:25:33, 5) Wasilewski (Fort Bema — Warszawa) 3:25:33, 6) Wrzesiński (KPW Warszawa) 3:25:33, 7) Bienko (Warszawa) 3:25:33, 8) Barański (Ruch — Wielkie Hajduki) 3:25:33, 9) Motyka (Krak. Klub Kolarzy) 3:25:18, 10) Korsek-Zaleski (Iskra — Warszawa) 3:26:24, 11) Baranek (Stomil — Poznań) 3:26:32, 12) Bizoń (Ursus — Warszawa) 3:26:48, 13) Koper (Ursus — Warszawa) 3:28:08, 14) Jankowiek (Stomil — Poznań) 3:29:08, 15) Janik(Cracovia — Kraków) 3:31:18.

Wszyscy 15-tu zostali zaliczeni do drużyny narodowej. Z innych znacznych zawodników Duda (Garbarnia — Kraków) uplasował się dopiero na 19-tem miejscu, zaś Kaplak Mieczysław (Jor Warszawa) na 20-tem miejscu.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 162 z 14 czerwca 1938