1938-01-22 Cracovia - Wisła Kraków 2:0
mistrzostwa Krakowa
| |||||||||||||||||||||||||||||||
Relacje z zawodów
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Oba zespoły przystępowały do gry z równemi szansami na zwycięstwo. Za Cracovią przemawiał zapał i młodość, za Wisłą znowu większa rutyna u jej zawodników. Liczono się więc, że raczej Cracovia, niż Wista, może nie wytrzymać tej próby nerwów. Oczekiwano w każdym razie długiej i zaciętej walki.
Tymczasem Cratovia pokonała najsłabszy mecz w sezonie grającą Wisłę 2:0 (15:8, 15:12) w dwóch właściwie krótko trwających setach, rewanżując się jej za poprzednie dwie w podobny sposób zadane porażki i zdobyła zaszczytny tytuł mistrza oraz prawo reprezentowania grodu Podwawelskiego na mistrzostwach Polski w Łodzi.
Historja spotkania była krótka. Początkowo tylko prowadziła Wisła 7:4, potem Cracovia, dzięki doskonałemu „blokowaniu”, nie dopuszcza jej więcej, poza kilkoma sporadycznemi ładnemi zagraniami, do głosu. Dobre zastawiania i większa werwa w grze przyniosła zwycięstwo Cracovii, w której właściwie nikogo nie można wyróżnić bez krzywdy dla innych.
Cała drużyna spełniła swe zadanie, Wisła nie mogła właściwie do końca spotkania rozegrać się, w obronie była słaba, a że ścięcia były dobrze zastawiane i bronione przez przeciwnika, trudno jej było zdobywać punkty. Najlepiej, jeśli chodzi o ścięcia, wypadł Wątocki Sędziował p. Lesiak.