1929-03-03 Cracovia - Makkabi Kraków 2:0
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
turniej Kraków Kraków, niedziela, 3 marca 1929
(0:0; 1:0; 1:0) |
|
|
Opis spotkania
Nowy Dziennik
Do fianłowego spotkania wystąpiły obie drużyny w pełnych składach. Makkabi gra po raz pierwszy bez. Sonnego. Pierwsza część mija bez przewagi którejkolwiek ze stron. Obie drużyny grają bardzo ostrożnie. W drugiej części Cracovia ma więcej z giry. Pierwszą bramkę uzyskuje Czarniak. Makkabi podniecona utratą punktu, atakuje bardziej w trzeciej części, nie może jednak nic tu zyskać. Drugi punkt pada w połowie trzeciej części gry.
Spotkanie bo należało do najpiękniejszych w tym sezonie. Gra naogół spokojna stała na bardzo wysokim poziomie technicznym. Bardzo dobrze sędziował p.Chyczewski, który ostatnio stal się jednym z naszych najlepszych arbitrów.
Spotkanie bo należało do najpiękniejszych w tym sezonie. Gra naogół spokojna stała na bardzo wysokim poziomie technicznym. Bardzo dobrze sędziował p.Chyczewski, który ostatnio stal się jednym z naszych najlepszych arbitrów.
Źródło: Nowy Dziennik nr 63 z 5 marca 1929
Przegląd Sportowy
Cracovia triumfuje na lodzie w turnieju hokejowym o puchar związkowy
Cracovia — Makkabi 2:0 (0:0 1:0 1:0). Było to spotkanie finałowe, które jakkolwiek zakończyło się dość skromnem zwycięstwem białoczerwonych (Wisła uzyskała ostatnio z Makkabi wynik 2:1). to jednak wykazało znaczną przewagę i wyższość zwycięzców. Można śmiało powiedzieć, że Cracovia zaczyni grać tak, jak w hokej grać należy.
Trzeba skonstruować, że dobrze dla Cracovii uczyniły liczne spotkania tylko z lepszymi od siebie i ostatnia obecność dwu graczy Marchewczyka i Ziętkiewicza w obozie zakopiańskim.
Reszta drużyny dobrze się do nich dostraja, wszyscy znani są z wielkiej ambicji.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 11 z 9 marca 1929