1922-10-01 Lublin - Kraków 2:6
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
|
 Lublin, boisko W.K.S., niedziela, 1 października 1922
(1:1)
|
| ||||||||||
|
|
||||||||||||||||||||
Bramki
Zapowiedź meczu
Sport
Kraków—Lublin.
Zawody międzymiastowe Kraków—Lublin odbędą się dnia 1 października w Lublinie. Skład teamu krakowskiego przedstawia się następująco: Witek (Podg.); Przybyło (Sparta), Prochowski Jan (Crac ); Wójcik (Sp.) Strycharz (Cr), Gieras (Wisła); Mitusiński (Podg.), Czulak (Sp ), Reyman III, Kogut (Cr.), Marcinkowski (Wisła).
Rezerwa: Chruściński (Cr.). Kapitan drużyny: Witek.
Źródło: Sport nr 29 z 29 września 1922
Opis meczu
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Kraków—Lublin 6:2
LUBLIN (PAT). Zawody piłki nożnej pomiędzy Krakowem a Lublinem zakończyły się wynikiem 6:2 (1:1) na korzyść Krakowa. 3 bramki strzelił Reyman (trzeci), jedną, jedną Kogut, zaś ostatnią Czulak z karnego.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 269 z 4 października 1922
Sport
Kraków—Lublin 6:2 (1:1).
1 października. Zawody międzymiastowe. Spotkanie powyższe, zdaniem mojem, należało było odłożyć z powodu strasznego wprost stanu boiska i bezustannego deszczu. Wszyscy gracze już po kilku minutach byli należycie ubabrani, piłka grzęzła w błocie i z trudem ją wydobywano. Przy tem wszystkiem obydwie drużyny, zwłaszcza lubelska, grały nadzwyczaj ofiarnie. Na kilka minut przed zakończeniem gry zeszła z boiska drużyna lubelska. Nie aprobuję tego czynu, który sportowym nie jest, nie można jednak winić tylko drużyny. Część winy ponosi sędzia p. Kopanicki. Jakkolwiek ani na chwilę nie wątpimy w jego dobre chęci, jednak zaznaczyć musimy, że swojemi, częstokroć niewłaściwemi rozstrzygnięciami, zdenerwował do reszty zmęczonych graczy.
O samej grze nie wiele można powiedzieć, gdyż wszelka poważniejsza akcja była niemożliwa. Lublin prowadzi długi czas 1:0, sędzia dyktuje rzut karny za foul na korzyść Krakowa, nie zauważywszy bezpośrednio przedtem foulu ze strony przeciwnej. Do połowy 1:1. Po pauzie przewaga Krakowa, który strzela dalsze 4 bramki przez Czulaka, Reymana i Koguta, ostatnią z piłki, zabranej z outu bramkowego. Z podania lewego skrzydłowego strzela środek ataku Lublina Bryl drugą bramkę. Następnie sędzia dyktuje rzut karny dla gości i przy stanie 6:2 schodzą drużyny z boiska.
Z Lublina grali dobrze Moniak na bramce, obrona, Laliczyński w pomocy i Bryl w ataku Z Krakowa dobra cała pomoc i Czulak w ataku. Rogów 5:1 na korzyść Krakowa.Źródło: Sport nr 31 z 13 października 1922
Mecze sezonu 1922 (Kraków)